Sensacyjny kandydat PiS na prezydenta? Jest oświadczenie

Dodano:
PiS, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Mateusz Marek
W szeregach Prawa i Sprawiedliwości pojawiło się sensacyjne nazwisko w kontekście kandydata tej partii na prezydenta – taką informację podały w czwartek media. Chodzi o Witolda Bańkę. Sam zainteresowany bardzo szybko zareagował na te doniesienia.

Informację o nowej osobie, której nazwisko pojawiło się wśród rozważanych przez Prawo i Sprawiedliwość kandydatur na prezydenta RP podał w czwartek "Newsweek". Według tygodnika, sensacyjnym kandydatem partii Jarosława Kaczyńskiego miałby być były minister sportu, obecnie prezydent Światowej Agencji Antydopingowej Witold Bańka.

Witold Bańka kandydatem PiS na prezydenta?

Za postawieniem na tego kandydata opowiadać się ma była wiceminister sportu, posłanka i szefowa PiS w województwie świętokrzyskim Anna Krupka. "Witold Bańka zna języki, jest obyty międzynarodowo, choć akurat nie w kręgach politycznych, tylko sportowych. Ma też dobrą prezencję" – czytamy.

Propozycja ta ma jednak wady. Aby móc kandydować Bańka musiałby zrezygnować z pełnionej funkcji w WADA, na którą został wybrany w listopadzie 2022 roku. Co więcej, nie jest on kojarzony z bezpieczeństwem i obronnością, co – według badań – może być głównym zagadnieniem zbliżającej się kampanii prezydenckiej.

Jasne stanowisko Witolda Bańki

Do publikacji tygodnika szybko odniósł się sam zainteresowany. Krótkie oświadczenie w tej sprawie Witold Bańka opublikował na platformie X.

"W nawiązaniu do informacji, które pojawiły się dzisiaj w mediach, pragnę poinformować, iż nie zamierzam kandydować na urząd Prezydenta RP. To wielki honor i zaszczyt, ale tak jak ogłosiłem na początku tego roku, w 2025 roku zamierzam ubiegać się o kolejną kadencję Prezydenta Światowej Agencji Antydopingowej. Moją misją w najbliższych latach jest walka o czysty sport" – napisał.

Coraz krótsza lista potencjalnych kandydatów

Jarosław Kaczyński w niedawnym wywiadzie dla Radia Maryja powiedział, że lista potencjalnych kandydatów PiS na prezydenta jest coraz krótsza i ma ją w swojej głowie.

– Dysponujemy badaniami, które wskazują jaki powinien być przyszły prezydent. Uważam, że w naszym środowisku jest wiele osób, które świetnie pełniłyby tę funkcję, ale najpierw trzeba wygrać wybory – zaznaczył.

Źródło: Newsweek
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...